Decydując się na robienie szybkiej kariery zawodowej, powinniśmy wiedzieć, że trzeba będzie odkupić to ofiarą – rodzina, przyjaciele, a także nasze zainteresowania odsunięte zostaną, przynajmniej na jakiś czas, na plan dalszy. Takiego obciążenia może nie przetrwać wiele związków.
Czy moje ponadprzeciętne zaangażowanie zawodowe sprawi mi satysfakcję również wtedy, gdy moja kariera nie będzie przebiegała tak, jak planowałem? Najbardziej wydajni bywają ludzie, którzy dobrze czują się w swym zawodzie lub – co więcej – są „zaangażowani duszą i ciałem”. Są wtedy też podwójnymi szczęściarzami: nawet jeśli nie zrobią kariery, nieprędko popadną we frustrację. Gorzej jeśli praca jest tylko środkiem do celu, do najszybszego znalezienia się „na górze”. Wtedy dużo się ryzykuje: gdyby plany się nie powiodły, przez całe życie można być zgorzkniałym i niezadowolonym.