W nagłych sytuacjach lękowych psychika i ciało reagują irracjonalnie. Organizm wydziela hormon stresu, praca serca staje się szybsza, a uderzenia silniejsze, szybciej oddychamy, rośnie ciśnienie krwi, skóra blednie, stopy i dłonie stają się zimne. Niektórzy odczuwają potrzebę wypróżnienia lub oddania moczu. Tracimy zdolność logicznego myślenia i działania.

Gdy życiem zawładnie lęk
Kto pozwolił opanować się nieuzasadnionym lękom, jest już przegrany.
Z tego powodu należy starać się zachować zdolność realnej oceny sytuacji oraz nauczyć się relatywizowania lęku.

Reakcje lękowe są spadkiem po epoce, w której człowiek prowadził codzienną walkę o przetrwanie. Pozwalają one w obliczu spotkania oko w oko z niebezpiecznym zwierzem lub wrogim przedstawicielem gatunku uciec albo zdobyć się na duży wysiłek. Hormon stresu przyspiesza pracę serca oraz powoduje wzrost ciśnienia. Skóra, dłonie i stopy bledną, ponieważ zewnętrzne naczynia krwionośne kurczą się, by zapobiec większej utracie krwi wskutek ewentualnych skaleczeń. Myślenie jest skoncentrowane na podjęciu decyzji, od której może zależeć życie: uciec czy walczyć. Procesy intelektualne, żeby nie opóźniać decyzji, zostają „wyłączone”.