![Egg Near Blueberries](https://smakoraj.pl/wp-content/uploads/2023/10/1305063.jpg)
Najmniejszym stosunkowo złem są recenzje sprawozdawcze, streszczające cudze wyniki. Mamy tu do czynienia z pomieszaniem gatunków: użyteczna i uprawniona nota recenzyjna, mająca jedynie informacyjne znaczenie, rozrasta się, awansuje do rangi recenzji, symuluje krytykę. Jak się można domyślać, jedną z przyczyn pojawiania się takich pseudorecenzji jest rozpowszechnione tu i ówdzie wyobrażenie, iż pisanie recenzji jest doskonałym sposobem naukowego debiutu. Żąda się przecież od początkujących pracowników naukowych, aby wylegitymowali się „publikacjami” — skoro zaś nie stać ich na większe formy pisarskie, niech piszą i publikują recenzje! W rezultacie takich praktyk powstają właśnie owe recenzje sprawozdawcze. Zresztą podobna pseudorecenzja i tak jest lepsza niż zbiór ocen najzupełniej niedojrzałych, w które młody recenzent inwestuje nie tyle wiedzę, ile intuicję.