Będąc w obcym mieście, zapytajmy przechodniów na ulicy o miejscowe zabytki, o to, co ciekawego można obejrzeć albo gdzie można tanio i dobrze zjeść. Udajmy się do biura podróży i poprośmy o przedstawienie ofert wakacyjnych w różnych kategoriach cenowych. (Przecież nie musimy niczego rezerwować). Poprośmy ekspedientkę w wielkim domu towarowym o radę, czy w płaszczu, który przymierzamy, nam do twarzy. Nie kupujmy go jednak. Udajmy się do firmy ubezpieczeniowej i zapytajmy o różnego rodzaju ubezpieczenia, ich cenę i zakres. Po otrzymaniu wyczerpujących informacji pożegnajmy się, tłumacząc, że udamy się do innej firmy, lub po prostu podziękujmy.
Wybierzmy się do salonu samochodowego i niezobowiązująco zainteresujmy się nowym samochodem. Jeśli podczas udzielanych rad auto nam się spodoba, a jesteśmy w posiadaniu prawa jazdy, wówczas nic nie stoi na przeszkodzie, by odbyć jazdę próbną. Poprośmy następnie o czas do namysłu i pożegnajmy się, zaznaczając, że ewentualnie zgłosimy się ponownie.