Czystość jest wartością, do której większość ludzi przywiązuje duże znaczenie. U niektórych potrzeba utrzymania w czystości własnej osoby lub np. mieszkania prowadzi jednak do zachowań maniakalnych. Ludzie tacy potrafią myć się godzinami, jeszcze częściej myją ręce i kilkakrotnie w ciągu dnia biorą prysznic. Staje się to nierzadko przyczyną niewyjaśnionych chorób skóry: powodując jej odtłuszczenie wysuszenie, zwiększa się podatność na grzybice i infekcje bakteryjne. Inni wielbiciele czystości sprzątają i tak już czyste mieszkanie, dumni, że można u nich jeść z podłogi (tylko kto by tego chciał?). Niejeden cierpi na tak ostrego bzika, że doprowadza rodzinę do rozpaczy. Przejście od zachowania normalnego do maniakalnej przesady jest płynne i trudne do skonkretyzownia, toteż nieliczni tylko mają świadomość tego, że zachowanie ich przekształciło się w manię.
Rada
Gdy tylko spostrzeżemy, że mania czystości wywołuje u nas choroby skórne lub nie pozostawia czasu na przyjemne strony życia oraz że cierpi na tym życie rodzinne, wówczas należy temu przeciwdziałać. Jeśli sami nie potrafimy przyhamować naszych skłonności do sprzątania, powinniśmy porozmawiać na ten temat z lekarzem.
