Tak samo Hobbes ze szczególnym upodobaniem zaznaczał, że opiera się na doświadczeniu, a jego koncepcja pierwotnego stanu natury wywodzi się (jak pisał Macpherson) z obserwacji praw obowiązujących na prekapitalistycznym rynku angielskim. Rzecz komplikuje się jednak, gdy zapytamy nie o to, jak ten lub ów myśliciel doszedł do swego twierdzenia, lecz o to, w jaki sposób je uzasadniał (na te dwa odmienne rodzaje rozumowania zwracali szczególną uwagę Arnauld i Nicole w Logice wydanej w 1662 r.).Inaczej mówiąc, nie chodzi o analizę drogi odkrywczego rozumowania, lecz o stwierdzenie, co w ostatniej instancji odegrało rolę kryterium prawdy. Odpowiedź na tak postawione pytanie wykazuje, że zasadniczą cechą wielu systemów (z systemami Hobbesa i Spinozy na czele) jest powiązanie mniej lub więcej empirycznie podbudowanych aksjomatów z dedukcyjnym sposobem rozumowania, będącym podstawą całego systemu.